• kataak@szmer.info
        link
        fedilink
        arrow-up
        3
        ·
        3 days ago

        Przemytem papierosów też się zajmują. I wymuszeniami. I generalnie to jest po prostu gang aż tak wiele nie różniący się od np. meksykańskich gangów narkotykowych. A narkotyki też jebać, niszczące ludziom życie gówno.

        • Waćpan@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          2
          ·
          edit-2
          2 days ago

          To jest właśnie mindf*ck Nierynkowych (Niedarwinistycznych) Wolnościowcx – ceną faktu, że np. skręty kupujesz w Meksyku, Rio de Janeiro czy na innym Haiti jak fajki w kiosku jest ta prawda, że za tym stoi cały wielki, brutalny, bezwzględny kartel z krwią na rękach, gdyż w podziemiu nie da się inaczej (walczysz albo korumpujesz). Gdyby to skromnie ode mnie zależało, to te substancje produkowałyby za darmo bioreaktory (rośliny) w ogrodach zielnych po np. Ogrodach Społecznych, lecz nie wyobrażam sobie w Bolandzie takiego, który zezwoliłby na obsianie swego areału np. konopiami indyjskimi. Jako realistyczne widzę tylko podejścia a`la Eksperyment Amsterdamski lub Portugalia z całkowitą depenalizacją. Wiele osób na np. Jamajce czy w Andach nie zgodziłoby się z twierdzeniem o “niszczeniu życia” – normalnie sobie funkcjonują, choćby mało Postępowo. Za memento stawia się Rochdale College (Kanada), Eksarchię (Grecja) bądź Christianię (Dania).

          • kataak@szmer.info
            link
            fedilink
            arrow-up
            3
            ·
            2 days ago

            Popracujesz trochę na sorze albo jako lekarz psychiatra to pogadamy o niszczeniu życia.

            • Waćpan@szmer.info
              link
              fedilink
              Polski
              arrow-up
              1
              ·
              6 hours ago

              Wiesz, rozumiem to, że w rozkładzie statystycznym użytkowników są też i ci po lewej ręce od mediany, którzy się niestety zdegenerowali. W wypowiedziach nigdy nie ujmuję szacunku dla przedstawicieli zawodów medycznych. Założenie jest takie, że ta instancja Fediverse’u przyciąga osoby, które choćby via Aktywizm Społeczny, jak to się potocznie mawia, też “się napatrzyły”. Na to wszystko nie ma łatwych odpowiedzi. Trafiając do Aktywizmu Wolnościowego poprzez Aktywizm Dobrowolnej Neuromodulacji mam b. podstawowe przeszkolenie streetworkerskie i zdarzało się udzielać pomocy osobom, które czegoś nadużyły. Jest to meganiewdzięczne, zgadzam się, ale wolę tak, bo spotkań z niebieskimi to nie życzę najgorszemu wrogowi. Twardo będę bronił tzw. Polityki Redukcji Szkód – pomijając, czy degeneracja jest bardziej prawdopodobna tam, gdzie proszki są nielegalne oraz nie ma edukacji, dlaczego sobie odmówić lub też, jak już ktoś zadecyduje inaczej, jak to bezpiecznie przyjmować (inaczej mamy “edukację podwórkową” – “Dzieci z dworca Zoo”, Krokodiła i “mordeczko, posyp!”). Nota bene, zastanawiam się, jak na tzw. presję rówieśniczą, wzorce inicjacji narkotykowych wpłynie popularyzowanie się edukacji domowej.

        • LifeNausea@szmer.info
          link
          fedilink
          arrow-up
          1
          ·
          3 days ago

          Jebać Hezbollah, ale pytanie czy rząd libański bylby się w stanie sam obronić przed Izraelem. Przy czym też - szczerze wątpię, żeby to się wydarzylo, Hezbollah już zapowiedzial, ze maja w dupie wszelkie ustalenia.

          • Renat@szmer.info
            link
            fedilink
            arrow-up
            2
            ·
            2 days ago

            Zaatakowanie Libanu po rozbrojeniu Hezbollahu byłoby potępione przez prawie wszystkie pozostałe kraje( może Korea Północna by to poparła). Wywołałoby to protesty w Izraelu. Liban mógłby wtedy dostawać uzbrojenie od państw europejskich. Obecny rząd Libanu ma dużo większe poparcie niż rządy Hamasu w Gazie, czy Ajatollaha w Iranie. Wątpię, by rząd Izraela zrobiłby coś takiego.

            • LifeNausea@szmer.info
              link
              fedilink
              arrow-up
              1
              ·
              1 day ago

              Izrael dokonuje rzezi obecnie i potępianie nic nie daje, więc trochę nie ufam, że ktokolwiek poza US może ich powstrzymać. Poza tym Izrael przekroczyl juz wszystkie “red lines” wyznaczone przez Bidena i nic się nie stało. W protesty w Izraelu raczej też nie wierzę - ten kraj protestuje głównie w sprawach wewnętrznych. Jakaś garstka zaczela w końcu protestować w sprawie Gazy, wątpię żeby ich Liban przejął.

              • Renat@szmer.info
                link
                fedilink
                arrow-up
                1
                ·
                edit-2
                9 hours ago

                Ja bym protestował, gdyby Izrael zaatakował Liban po rozbrojeniu Hesbollahu. Taka wojna nie miałaby żadnego celu. To tak jakby Trump zaatakował Kanadę albo Grenlandię. A ja nie jestem pro-Palestyński.